Download and customize hundreds of business templates for free
This book will not teach you how to beat the market. However, it will teach you how to reduce risk, protect your capital from loss and reliably generate sustainable returns over the long run. Warren Buffett calls the Intelligent Investor "by far the best book on investing ever written." The Intelligent Investor by Benjamin Graham gives you everything you need to equip yourself with the investor's mindset necessary to avoid the panic of market fluctuations that plague the ordinary investor. Don’t be ordinary. Be intelligent.
Download and customize hundreds of business templates for free
Ta książka nie nauczy Cię, jak pokonać rynek. Nauczy Cię jednak, jak zredukować ryzyko, chronić swój kapitał przed stratami i generować niezawodne, zrównoważone zwroty w długim okresie. Warren Buffett nazywa Inteligentnego Inwestora ""najlepszą książką o inwestowaniu, jaka kiedykolwiek została napisana.""
Sprawdzona metoda inwestowania w wartość Benjamina'a zastępuje ryzykowne próby prognozowania przyszłych cen akcji solidnymi inwestycjami opartymi na rzeczywistej wartości aktywów firmy'.
The Intelligent Investor autorstwa Benjamina Grahama dostarcza Ci wszystko, czego potrzebujesz, aby wyposażyć się w mentalność inwestora, która jest niezbędna do uniknięcia paniki związanej z wahaniem rynku, które dotyka zwykłego inwestora. Nie bądź zwykły. Bądź inteligentny.
Download and customize hundreds of business templates for free
Cena i wartość to dwa różne pojęcia, a ceny akcji często nie odzwierciedlają rzeczywistej wartości firmy. Większe ryzyko niekoniecznie koreluje z większym zyskiem. Wręcz przeciwnie, znaczny margines bezpieczeństwa i różnica między ceną akcji a fundamentalną wartością aktywów mogą chronić przed stratą, jednocześnie poprawiając potencjalną stopę zwrotu. Inwestowanie w wartość może pomóc Ci stworzyć podstawowe portfolio, które uwolni Cię od konieczności śledzenia cen rynkowych i gwarantuje maksymalne szanse na stały zwrot.
Podejście Grahama do inwestowania w wartość to niezawodna, wolna od ryzyka ścieżka do ochrony swoich inwestycji i generowania przyzwoitych zwrotów z rynku akcji. Zastępuje ryzykowną spekulację na temat przyszłych cen akcji systematycznym sposobem na zminimalizowanie ryzyka inwestycji i budowanie majątku.
Ważne jest, aby odróżnić inwestycję od spekulacji. Inwestycja, według Grahama, opiera się na dogłębnej analizie, która obiecuje zarówno bezpieczeństwo kapitału, jak i adekwatny zwrot. Trzy składniki tej definicji są istotne:
Spekulanci, z drugiej strony, kupują akcje na podstawie przewidywanego przyszłego wzrostu cen. Każdy nieprofesjonalista, który operuje na marży lub kupuje "gorące" akcje, faktycznie spekuluje lub hazarduje. Spekulacja obniża szanse na zbudowanie majątku. Nie spekuluj pod pozorem podejmowania decyzji inwestycyjnej. Jeśli chcesz spekulować, odłóż niewielką część kapitału (poniżej 10%) w osobnym funduszu.
1. Zakłady na akcje wzrostowe
Wielu inwestorów ulega pokusie akcji wzrostowych. To, że akcja wzrostowa osiągała lepsze niż średnie wyniki w przeszłości i jest przewidywana, że będzie to robić w przyszłości, nie oznacza, że tak się stanie - to ryzyko.
2. Oferty publiczne
Graham ostrzega inwestorów przed zakupem akcji w ofertach publicznych (IPO), szczególnie na rynkach byka - z dwóch powodów. Po pierwsze, IPO oferują wyższą wbudowaną prowizję, co prowadzi do trudniejszej sprzedaży. Po drugie, nowe emisje są prawie zawsze sprzedawane blisko szczytu rynku byka. Początkowe IPO na rosnącym rynku prowadzą do zysków, które napędzają histerię dla kolejnych IPO. Jasnym znakiem końca rynku byka jest, gdy IPO małych i niepozornych firm mają wartości akcji wyższe niż średniej wielkości przedsiębiorstwa z długą historią.Ponieważ ceny tych nowych akcji zwykle spadają do nowych minimów, Graham ostrzega inwestorów przed unikaniem tego rodzaju kosztownej spekulacji.
Podczas hossy lat 80-tych na rynek trafiło 4000 akcji, co doprowadziło do krachu w 1987 roku. Oferty publiczne (IPO) wyschły w latach 1988 -1990, przyczyniając się do hossy lat 90-tych, podczas której notowano prawie 5000 nowych akcji. Po bańce dotcom, tylko 88 firm zdecydowało się na IPO w 2001 roku. Inwestor, który kupił każdą ofertę publiczną po jej publicznej cenie zamknięcia od 1980 do 2001 roku, osiągnąłby wynik gorszy od rynku o ponad 23% rocznie.
Inwestorzy defensywni i przedsiębiorczy
Według Grahama istnieją dwa typy inwestorów: defensywni i przedsiębiorczy.
Inwestorzy defensywni przede wszystkim starają się unikać strat, generować przyzwoity zwrot i minimalizować czas spędzony na giełdzie, tworząc portfel, który praktycznie działa na autopilocie.
Inwestor przedsiębiorczy jest gotów poświęcić więcej czasu i wysiłku na badanie papierów wartościowych, mając nadzieję na lepszy średni zwrot niż inwestor pasywny w długim okresie. Przedsiębiorczy inwestor Grahama to nie ktoś, kto jest skłonny podjąć większe ryzyko niż inwestor defensywny. Zabawa ryzykiem jest domeną spekulanta. Przedsiębiorczy inwestor musi mieć wystarczającą wiedzę o papierach wartościowych, aby uznać swoje inwestycje za równoznaczne z prowadzeniem pełnoetatowego biznesu.
Podejście przedsiębiorcze jest fizycznie i intelektualnie męczące, podczas gdy podejście pasywne jest emocjonalnie wymagające, prosząc inwestora o nic nie robienie przez lata. Nie ma miejsca na kompromis pomiędzy inwestorem defensywnym a przedsiębiorczym. Zwykły inwestor może osiągnąć przyzwoity wynik przy minimalnym wysiłku, ale nawet niewielka poprawa tego wyniku wymaga nadzwyczajnej wiedzy i umiejętności. Poświęcenie nieco więcej czasu i wysiłku na poprawę wyników poprzez selekcję akcji na pewno przyniesie wyniki poniżej średniej. Dlatego większość inwestorów musi uznać, że są inwestorami defensywnymi i powinni stosować odpowiednie strategie.
Podejścia prognostyczne i ochronne
Inwestorzy mogą korzystać z wahania rynku na dwa sposoby. Prognozowanie polega na szacowaniu przyszłego wzrostu zysków firmy za pomocą metod matematycznych. Spekulanci próbują zgrać czas na rynku, kupując na podstawie prognoz wzrostu i sprzedając na podstawie przewidywanych spadków. Prognozowanie jest niebezpieczne, ponieważ przyszłość jest niepewna, a inflacja, recesje gospodarcze, pandemie i geopolityczne zamieszanie często nadchodzą bez ostrzeżenia. Graham argumentuje, że próba zarabiania pieniędzy przez zwykłego inwestora poprzez próbę zgrania czasu na rynku jest zadaniem dla głupca.
Graham opowiada się za podejściem opartym na ochronie, które nie próbuje zgrać czasu na rynku.Inwestorzy wartościowi powinni identyfikować i inwestować w duże, konserwatywnie finansowane firmy, których obecna wartość (szacowana na podstawie aktywów materialnych) jest znacznie niższa od ich obecnych cen akcji. Podejście oparte na ochronie tworzy margines, który pochłania niekorzystne zdarzenia w przyszłości. Skupienie jest na zapewnieniu rzeczywistej wartości przy zakupie akcji po obecnych cenach
Myśl jak partner
Akcjonariusz może postrzegać siebie jako kupca i sprzedawcę akcji, których ceny zmieniają się z chwilą na chwilę, lub jako mniejszościowego partnera w prywatnym przedsiębiorstwie, którego wartość zależy od aktywów i zysków przedsiębiorstwa. Chociaż wiele firm jest warte znacznie więcej niż ich netto aktywa, nabywcy ich akcji stają się zależni od fluktuacji na giełdzie.
Inwestorzy powinni ograniczyć się do papierów wartościowych, które obecnie sprzedają się nieznacznie powyżej ich wartości aktywów materialnych, zarówno ze względów praktycznych, jak i psychologicznych. Kiedy inwestor płaci znacznie powyżej wartości netto aktywów za akcję, staje się spekulantem zależnym od kaprysów giełdy, aby generować zysk. Jednak inwestor, który kupuje akcje blisko wartości netto aktywów firmy, może uważać się za współwłaściciela solidnego i rozwijającego się biznesu nabywanego w rozsądnej cenie. W przeciwieństwie do spekulanta, który zapłacił wysokie wielokrotności zysków i aktywów materialnych, mogą oni przyjąć dystansowany punkt widzenia i zignorować fluktuacje na giełdzie.Ta konserwatywna polityka prawdopodobnie przyniesie lepsze rezultaty niż ryzykowne inwestycje oparte na przewidywanym wzroście.
Poznaj Pana Rynku
Graham przedstawia alegorię Pana Rynku, aby zilustrować idealne nastawienie inwestora do giełdy. Wyobraź sobie, że zapłaciłeś 1000 dolarów za mały udział w prywatnym przedsiębiorstwie. Jeden z partnerów, Pan Rynek, codziennie mówi Ci, ile jest wart Twój udział i oferuje kupno lub sprzedaż dodatkowego udziału w biznesie. W przeciwieństwie do prywatnego nabywcy, Pan Rynek często podaje wygórowane wartości lub absurdalnie niskie. W takiej sytuacji nie ma mowy, aby rozsądny inwestor polegał na Panu Rynku w kwestii zrozumienia rzeczywistej wartości swojego udziału. Jednak z chęcią kupią od Pana Rynku, gdy ten podaje skromne stawki, i sprzedadzą Panu Rynku, gdy ten podaje stosunkowo wysokie stawki.
Podobnie, defensywny inwestor, który dokonał inwestycji opartej na wartości na podstawie solidnych fundamentów biznesowych, zignoruje wycenę giełdową, z wyjątkiem skorzystania z jej wahnięć. Graham idzie tak daleko, mówiąc, że największym powodem porażek inwestorów jest to, że zbyt dużo uwagi przywiązują do tego, co giełda robi w danej chwili. Inteligentni inwestorzy powinni czuć się komfortowo, trzymając swoje akcje, nawet jeśli nie widzą codziennych cen giełdowych przez lata.Eksperymenty wykazały, że inwestorzy, którzy otrzymywali częste aktualizacje wiadomości na temat swoich akcji, osiągali połowę zysków inwestorów, którzy nie otrzymywali żadnych informacji.
Alokacja aktywów
Graham sugeruje mechaniczny podział 50-50 między akcjami a obligacjami dla inwestorów defensywnych, aby uchronić się przed nadmiernym zakupem akcji na rynku byka i pędem do obligacji na rynku niedźwiedzia. Jedyną czynnością, jaką powinni podjąć, jest zbilansowanie swojego portfela co sześć miesięcy, jeśli rozwój rynku zmieni ten stosunek 50-50 o więcej niż 5%.
Z drugiej strony, przedsiębiorczy inwestorzy mogą zwiększyć swoje akcje do 75% gdy rynki są niskie i zmniejszyć je do 25% gdy rynki są na szczycie. Jednakże, minimum 25% w obligacjach jest konieczne, aby dać inwestorom spokój ducha do utrzymania akcji w najgorszych rynkach niedźwiedzia.
Obligacje
Chyba że inwestorzy znajdują się w najniższym przedziale podatkowym, powinni kupować tylko wolne od podatku obligacje komunalne. Jedynym miejscem do posiadania obligacji opodatkowanych jest konto 401(k). Wraz ze wzrostem stóp procentowych, obligacje krótkoterminowe spadają mniej niż obligacje długoterminowe. Ale gdy stopy procentowe spadają, obligacja długoterminowa przewyższa te krótkoterminowe. Dlatego, aby uniknąć zgadywania stóp procentowych, najlepiej jest kupować obligacje, które dojrzewają w ciągu pięciu do dziesięciu lat, ponieważ pozostają one stosunkowo stabilne.Fundusze obligacji są lepszym pomysłem niż pojedyncze obligacje, ponieważ oferują prosty sposób na dywersyfikację i zmniejszenie ryzyka.
Fundusze wzajemne
Defensywny inwestor może podążać dwoma podejściami do wyboru akcji. Po pierwsze, może polegać na zdywersyfikowanym przekroju rynku poprzez fundusz indeksowy. Po drugie, może stworzyć kwantytatywnie przetestowane portfolio solidnych akcji.
Fundusze wzajemne są fantastycznym sposobem dla defensywnego inwestora na skorzystanie z zalet dywersyfikowanego posiadania akcji bez konieczności aktywnego monitorowania swojego portfela. Najlepszym długoterminowym zakładem defensywnego inwestora jest inwestowanie w fundusze indeksowe, które posiadają wszystkie akcje na rynku, nie próbując wybierać najlepszych" akcji. Niskie koszty transakcji i koszty operacyjne oznaczają, że fundusz indeksowy przewyższy większość funduszy wzajemnych na długą metę. Zarówno Graham, jak i Warren Buffet polecają fundusze indeksowe jako najlepszy wybór dla indywidualnych inwestorów chcących posiadać akcje. Skorzystaj z przeciętnego kosztu dolarowego, inwestując co miesiąc tę samą kwotę w portfolio funduszy indeksowych. Ta prosta praktyka gwarantuje, że kupisz więcej udziałów, gdy rynki są niskie, niż gdy są wysokie.
Wybór akcji
Jeśli lubisz intelektualne wyzwanie, jakim jest wybór akcji, możesz uczynić fundusz indeksowy podstawą swojego portfela i eksperymentować z niewielką częścią środków (~10%) na akcjach.Oto zasady Grahama' dla defensywnego inwestora's portfela akcji:
Inwestorzy nie powinni szukać lepszych niż przeciętne zwroty, inwestując w akcje wzrostowe. Niosą one zbyt duże ryzyko ze względu na wysoki element spekulacyjny w ich cenach. Zamiast tego powinni ograniczyć się do dużych, ustanowionych firm z historią rentownych operacji, stabilnymi warunkami finansowymi i rozsądnym stosunkiem zysków do zarobków.
Wall Street oblicza stosunek ceny do zysku głównie na podstawie zysków z przyszłego roku. Jednak Graham nalega na obliczanie wskaźnika ceny do zysku na podstawie wieloletniej średniej z przeszłych zwrotów, co zmniejsza prawdopodobieństwo, że inwestor przewartościuje firmę tylko dlatego, że miała ona nieparzysty rok zysków lub ma wysokie prognozy przychodów. Powiedzmy, że firma zarobiła $0.50 na akcję przez sześć lat, ale zarobiła $3 przez ostatnie 12 miesięcy. Przy 25-krotnym wskaźniku P/E (na podstawie ostatniego roku), akcja byłaby wyceniana na $75.W przeciwnym razie, wycenione na 25 razy średnie zyski z ostatnich siedmiu lat, akcje byłyby wycenione na zaledwie $21.43.
Oto kryteria Grahama dotyczące wyboru akcji:
Wybieraj firmy z co najmniej 2 miliardami dolarów rocznych aktywów, aby upewnić się, że są na tyle duże, aby uniknąć dużej zmienności cen akcji.
Bieżące aktywa firmy muszą być dwa razy większe od bieżących zobowiązań, aby zapewnić poduszkę na trudne czasy. Długoterminowe zobowiązania nie mogą przekraczać kapitału obrotowego. W 2003 roku około 120 spośród 500 firm indeksu S&P spełniało to kryterium.
Muszą być jakieś zyski na akcje zwykłe w ciągu ostatnich dziesięciu lat. 86% firm z indeksu S&P miało pozytywne zyski każdego roku od 1993 do 2002 roku.
Powinny one przetwarzać nieprzerwane płatności przez co najmniej 20 lat. Ponad 255 firm wypłaciło dywidendy od 1993 do 2002 roku.
Firma powinna wykazać minimalny wzrost co najmniej o 33% zysku na akcję w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Ponad 260 firm spełniło ten standard w 2002 roku.
Aktualna cena akcji nie powinna przekraczać 15-krotności średniego zysku z ostatnich trzech lat. Ten mnożnik, skorygowany do poziomów z 2002 roku, wynosi 22,5-krotność średniego zysku z ostatnich trzech lat.
Cena akcji nie może przekraczać 1,5-krotności ostatniej wartości księgowej. Jeśli mnożnik zysków jest poniżej 15, może to uzasadniać wyższy mnożnik aktywów.
Prosta zasada Grahama mówi, że łączny mnożnik zysków i mnożnik wartości księgowej firmy nie powinien przekraczać 22,5. Całkowite portfolio akcji musi mieć wskaźnik zysku do ceny co najmniej na poziomie obecnej stopy obligacji. Jeśli uważasz, że ten stopień analizy jest trudny, unikaj wyboru akcji i inwestuj wyłącznie w fundusze indeksowe.
Graham zaprojektował tę strategię, aby stworzyć podstawowe portfolio, które wymaga minimalnej konserwacji i maksymalnej szansy na stały zwrot. Po skompletowaniu początkowego portfela, jeśli inwestor dokonuje więcej niż dwóch transakcji w ciągu roku, jest to jasny znak, że coś poszło nie tak. Defensywny inwestor wygrywa wyścig, pozostając w miejscu. Przestrzegając autopilota formuły decyzji inwestycyjnych, defensywny inwestor rezygnuje z ryzyka spekulacji na ruchach akcji i martwienia się o wahania rynku.
Inwestor musi upierać się na marginesie bezpieczeństwa w każdej inwestycji, aby absorbować negatywne zmiany. Ten margines bezpieczeństwa to różnica między procentem zysków przy zapłaconej cenie a stopą procentową obligacji. Cena, po której nabywasz akcje, jest kluczowym determinantem, czy jest to dobry czy zły zakup. Powinieneś pominąć nawet najlepszą firmę, jeśli cena stanie się zbyt wysoka, i rozważyć nawet najgorszą firmę, jeśli jej akcje spadną na tyle nisko, aby stworzyć znaczący margines bezpieczeństwa.
Załóżmy, że inwestor kupuje akcje, które mogą rosnąć o 10% rocznie w czasie, gdy rynek rośnie o 5% rocznie - ale jest to szczyt hossy, a akcje spadają o 50% w następnym roku. Nawet jeśli akcje nadal będą przynosić zyski o 5% powyżej wartości rynkowej, inwestorowi zajmie ponad 16 lat, aby przewyższyć rynek. Wszystko dlatego, że kupił po złej cenie. Odmawiając przepłacania, minimalizujesz szanse na zniszczenie majątku.
Dzięki inwestowaniu w wartość, możesz osiągnąć zadowalające wyniki inwestycyjne w długim okresie przy zmniejszonym ryzyku i bez utraty snu z powodu okresowych fluktuacji rynkowych. Wszystko, czego wymaga, to dyscyplina, aby nigdy nie kupować znacznie powyżej rzeczywistej wartości aktywów, oprzeć się pokusie inwestowania w atrakcyjne akcje wzrostowe i zastąpić mentalność spekulanta podejściem inwestycyjnym partnera.
Download and customize hundreds of business templates for free