Poznaj od supergwiazdy technologicznej Petera Thiela (PayPal, Palantir) i jego protegowanego Blake'a Mastersa, dlaczego jedynymi naprawdę wartymi ścigania są te, które tworzą coś naprawdę unikalnego - które przechodzą od "zera do jednego", a nie od "jednego do n". Zanurz się w nowy sposób myślenia o biznesie i ambicji, czytając to streszczenie książki.

Download and customize hundreds of business templates for free

Cover & Diagrams

Od zera do jednego Book Summary preview
Zero do Jeden - Okładka Książki Chapter preview
chevron_right
chevron_left

Streszczenie

Zaczerpnij nowego sposobu myślenia o biznesie i ambicji, czytając to streszczenie książki. Od zera do jednego zmusi Cię do samodzielnego myślenia na tematy takie jak technologia kontra globalizacja, monopole biznesowe kontra konkurencyjne rynki, oraz mentalność, której naprawdę potrzebujesz, aby dokonać różnicy na świecie.

Dowiedz się od technologicznego supergwiazdora Petera Thiela (PayPal, Palantir) i jego protegowanego Blake'a Mastersa, dlaczego jedynymi możliwościami naprawdę warte pościgu są te, które tworzą coś naprawdę unikalnego - które przechodzą od "zera do jednego" zamiast od "jednego do n." I dowiedz się, jakie siedem pytań powinieneś sobie zadać, aby dowiedzieć się, czy to, nad czym pracujesz, przechodzi ten test.

Top 20 spostrzeżeń

  1. Tworzenie naprawdę innowacyjnej technologii wymaga przejścia od "zera do jednego" zamiast od "jednego do n." Oznacza to stworzenie czegoś zupełnie nowego, a nie stopniowe dodawanie do tego, co już istnieje.
  2. Jednym ze sposobów na przejście od "jednego do n" jest globalizacja, czyli umożliwienie nowym rynkom dostępu do czegoś, co już zostało stworzone. Ale ponieważ zasoby nie są nieskończone, globalizacja musi być wspierana przez nowe technologie, które uczynią konsumpcję dóbr bardziej efektywną i zrównoważoną, inaczej pojawią się globalne problemy.
  3. Świat potrzebuje startupów jako silnika do zarówno wyobrażania sobie, jak i tworzenia przyszłości.Chociaż ostatnio pojawiły się nowe technologie, wiele aspektów codziennego życia wciąż czeka na poprawę, pod warunkiem, że mamy odpowiednią wizję i strategię.
  4. Kryzys dot-com z lat 90. nauczył przedsiębiorców lekcji o tym, jak budować biznes, które, jeśli są stosowane dzisiaj, hamują rozwój prawdziwych innowacji technologicznych i zrównoważonego wzrostu. Te "zasady" powinny być ignorowane.
  5. Monopole generują dobro dla świata. Jeśli biznes osiągnął monopol, oznacza to, że biznes naprawdę przeszedł od "zera do jednego," i stworzył coś dla społeczeństwa, czego wcześniej nie było, lub ulepszył istniejącą technologię do takiego stopnia, że uczynił starą technologię przestarzałą.
  6. Aby stworzyć tego rodzaju zmianę, pomocne jest bycie "optymistą zdecydowanym" - osobą, która wierzy, że "przyszłość będzie lepsza niż teraźniejszość, jeśli planuje i pracuje nad jej poprawą." Tego rodzaju światopogląd umożliwia wizję, odwagę i wytrwałość, aby przejść od zera do jednego.
  7. Monopole również generują dobro dla świata dzięki przywilejom, które przynosi znaczny zysk. "Ponieważ [Google] nie musi martwić się o konkurencję z nikim, ma większą swobodę dbania o swoich pracowników, swoje produkty i swój wpływ na szerszy świat."
  8. Monopole są bardziej wszechobecne, niż nam się wmawia, i kształtują swoje historie, aby uniknąć kontroli i regulacji.Na przykład, jeśli Google jest postrzegane głównie jako firma zajmująca się wyszukiwarką, posiada 68% tego rynku. W przeciwnym razie, jeśli są opisywani jako gracze na globalnym rynku reklamowym, posiadają tylko 3,4%.
  9. Monopole są złe tylko wtedy, gdy firma zbyt długo pozostaje w tej pozycji bez wyzwania. Idealnie, nowe monopole przejmują, "dodając całkowicie nowe kategorie obfitości do świata." (Pomyśl o tym, jak Apple's "mobilne komputery" zastąpiły dominację Microsoftu na rynku PC, który z kolei zastąpił monopol IBM na "sprzęt komputerowy" w latach 60. i 70.)
  10. Kluczem do stworzenia monopolu jest opór przed kopiowaniem modeli biznesowych innych i zamiast tego myślenie na własną rękę. Priorytetem są cztery aspekty Twojego biznesu nad hiperkoncentracją na wzroście: własna technologia, efekty sieciowe, ekonomia skali i branding.
  11. Zamiast początkowo malować wizję globalnej dominacji na rynku, najlepszym sposobem na zbudowanie monopolu jest rozpoczęcie od małego. Zdobądź mały, konkretny rynek z możliwością łatwego rozgałęzienia do pokrewnych rynków w przyszłości.
  12. Wiedz, że firmy venture capital zazwyczaj zarabiają swoje pieniądze, znajdując jedno, jedyne startup, które przewyższy wszystkie ich inne inwestycje. Poprzeczka jest naprawdę tak wysoko dla Twojej prezentacji.
  13. Jedno, jedyne startup, które przewyższy wszystkie inne w portfolio firmy VC, rozwiązało wcześniej niezauważony problem lub potrzebę na świecie. Innymi słowy, odkryli i rozwiązali "sekret.
  14. " Dobrą wiadomością jest to, że pomimo powszechnej wiedzy, pozostało wiele tajemnic do odkrycia i rozwiązania.[/item]
  15. Fundament, który ustanawiasz dla swojego startupu, ma nieproporcjonalnie duże znaczenie dla sukcesu Twojej firmy. Najważniejsze aspekty, które należy dobrze przemyśleć, dotyczą personelu - wyboru współzałożyciela i zarządu.
  16. Oferowanie udziałów w firmie jako formy wynagrodzenia może być dobrym sposobem na odsianie osób, które nie mają długoterminowego zaangażowania i pasji do wizji Twojego przedsięwzięcia.
  17. CEO startupu powinien otrzymywać najniższą pensję w firmie (dając przykład oszczędności) lub najwyższą pensję w firmie (ustalając maksymalne wynagrodzenie), choć jeśli jest wysoka, powinna być skromna. W przeciwnym razie ryzykuje zbytnim zadowoleniem.
  18. Podczas gdy fundamentalna innowacja, którą oferuje Twoja firma, jest kluczowa, taktyki sprzedaży i dystrybucji są również niezbędne. Umiejętności sprzedażowe są kluczowym czynnikiem różnicującym sukces od porażki. "Bez względu na karierę, umiejętności sprzedażowe odróżniają supergwiazdy od przeciętniaków."
  19. Ludzie nie mają nic do stracenia z powodu rosnącej obecności technologii na rynku. Zamiast tego, technologia stworzy więcej możliwości dla ludzi do robienia tego, w czym są wyjątkowo dobrzy, podczas gdy maszyna wypełni luki, robiąc to, co jest trudne dla ludzi.
  20. Ponieważ wymaga to wyjątkowej wizji, aby przejść od zera do jednego, udane założyciele są często ekscentrycznymi osobami, które nie boją się realizować pozornie ekscentrycznej wizji.To wyjaśnia, dlaczego założyciele są tak skuteczni, ale także dlaczego mogą stać się kozłami ofiarnymi dla dysfunkcji korporacyjnych.
  21. Nie musisz być założycielem genialnej firmy, aby skorzystać z tej wiedzy. Jako pracownik, szukaj tych cech w firmach i liderach, dla których pracujesz, aby upewnić się, że masz odpowiednie wsparcie do rozwoju i ciągłego poszukiwania nowych pomysłów.

Download and customize hundreds of business templates for free

Podsumowanie

Od zera do jednego dotyczy wartości prawdziwej innowacji, dostępnej dla mas dzięki startupom. Przedstawia kilka zasad, które bystrzy ludzie biznesu powinni szanować, w tym dlaczego technologia przewyższa globalizację, dlaczego powinniśmy wspierać monopole zamiast "zdrowej konkurencji," dlaczego udane innowacje mają światopogląd "zdecydowanego optymisty," i dlaczego nikt nie powinien obawiać się utraty pracy przez robota. Od zera do jednego dostarcza również unikalnych wglądów biznesowych, takich jak cztery najważniejsze rzeczy, na które należy zwrócić uwagę w swoim produkcie (podpowiedź: nie są one ilościowe) i siedem pytań, na które każda firma musi odpowiedzieć sama dla siebie.

Mentalność i wartości

Od zera do jednego podstawowa teza mówi, że dobro społeczne i wartość pieniężna są tworzone przez przedsięwzięcia, które przechodzą od "zera do jednego" a nie od "jednego do n". Przejście od "jednego do n" oznacza, że tylko stopniowo ulepszasz lub wprowadzasz na nowe rynki istniejącą technologię.Jednak bardziej wartościowe są firmy, które potrafią zidentyfikować niespełnione potrzeby na świecie i stworzyć rozwiązanie za pomocą nowych technologii, aby je zaspokoić. Te firmy zasługują na każdy zarobiony dolar. I nie musimy obawiać się tzw. monopolów. Dostarczają one rzeczywistej wartości dla konsumentów i zawsze mogą być wyzwane przez nowe firmy, które z kolei je ulepszają.

Technologia kontra globalizacja

W wyniku boomu i krachu dot-com z lat 90., świat startupów został zszokowany przekonaniem, że wielkie pieniądze przyszłości można znaleźć w globalizacji, a nie w nowych technologiach. Doprowadziło to do czterech niepisanych zasad w świecie startupów, zasad, które teraz wprowadzają w błąd przedsiębiorców od lat. Oto one:

  1. Dokonuj stopniowych postępów - Nie próbuj "zmieniać świata." Idź krok po kroku i nie daj się zbytnio pochłonąć "wielką wizją."
  2. Pozostań szczupły i elastyczny - Unikaj formalnego planowania. Skup się raczej na "iterowaniu" swojego modelu biznesowego i ucz się w miarę postępów.
  3. Popraw konkurencję - Wynalezienie czegoś nowego jest co najmniej ryzykowne. Zagraj bezpiecznie i zbuduj na technologii, która już się sprawdziła.
  4. Skup się na produkcie, nie na sprzedaży - Właściwy produkt powinien mówić sam za siebie, nie ma potrzeby marnować pieniędzy na sprzedaż i marketing.

"Te lekcje stały się dogmatem w świecie startupów; ci, którzy zignorują je, prawdopodobnie zapraszają na siebie zasłużoną klęskę, jaką technologia doznała podczas wielkiego krachu w 2000 roku."

Jednak Od zera do jednego kwestionuje te przekonania, przepisując zasady tak, aby bardziej dokładnie odzwierciedlały, co naprawdę jest potrzebne do stworzenia czegoś, co ma szansę stać się kolejnym wielkim monopolem.

  1. Lepiej ryzykować odwagę niż banał.
  2. Zły plan jest lepszy niż brak planu.
  3. Rynek konkurencyjny niszczy zyski.
  4. Sprzedaż jest równie ważna jak produkt.

Pierwsze cztery zasady powstały jako przesadna reakcja na krach dot-com. Wymaga odwagi, planowania, dominacji na rynku i taktyk sprzedaży, aby zmienić świat poprzez startup. Ci, którzy wyznawali pierwszy zestaw zasad, skierowali swoje ambicje na globalizację jako przyszłość. Robiąc małe kroki, mogli liczyć co najwyżej na otwarcie nowych, pokrewnych rynków. Ci, którzy postępują według drugiego zestawu zasad, mają największe szanse na stworzenie monopolu. Następnie obalimy mit, dlaczego monopol to nie jest złe słowo i dlaczego konkurencja nie powinna być czczona we wszystkich formach.

Monopole kontra konkurencja

Koncepcja biznesowego monopolu ma negatywne skojarzenia. Przychodzą na myśl wielkie, złe korporacje z duszącym uściskiem na rynku. W rzeczywistości, monopole są w dużej mierze siłami dobra w społeczeństwie. Oczywiście, chyba że monopol powstaje na skutek sztucznie ograniczonych rynków. Monopole cieszą się tak silnymi zyskami i dominacją na rynku, ponieważ odkryły naprawdę wartościowy produkt lub usługę dla konsumentów, którego jeszcze nikt inny nie opracował. W Ameryce, koncepcja zdrowej konkurencji w biznesie jest niemal czczona.Jednak, gdy się na chwilę zastanowimy, rynek konkurencyjny to często miejsce, gdzie każda oferta produktu jest niemal identyczna, żadna z nich nie jest zbyt wyjątkowa. W społeczeństwie kapitalistycznym, monopole nigdy nie są trwałe. Zamiast tego, zdrowy rynek można opisać jako taki, na którym występują kolejne monopole, każde z nich rozwija innowacyjne produkty tak atrakcyjne, że nowa firma czyni starą przestarzałą pod pewnym względem.

Rozważmy świat technologii informacyjnych. W latach 60. i 70. IBM był liderem. Ich sprzęt był wszechobecny. Przejdźmy do lat 80. i 90. Na scenę wchodzi Microsoft ze swoim systemem operacyjnym, infiltrując przedsiębiorstwa i prywatnych konsumentów, a tym samym erodując udział IBM na rynku. Ostatnio, Apple mogłoby być uważane za nowy monopol w tej dziedzinie dzięki nadejściu "mobilnego komputowania." Nie próbowali oni tylko kopiować i ulepszać to, co stworzył Microsoft, ale Steve Jobs i jego zespół mieli zupełnie nową wizję interakcji między ludźmi a komputerami. Każda z tych firm mogła być postrzegana jako monopol, ponieważ przewróciły rynek do góry nogami i tym samym zdobyły dominację na rynku, każda w swoim czasie. Nie narzekamy na te monopole, ponieważ przyniosły nam coś, czego nikt wcześniej nie miał. I jak widzimy, nie mamy nic do obawienia jako konsumenci, ponieważ każda z nich (z wyjątkiem Apple na dzień dzisiejszy) została zastąpiona w odpowiednim czasie.

Co ciekawe, Microsoft może również służyć jako przykład ilustrujący, że konkurencja może nie być tak dobra, jak się ją maluje. W latach 2000. możemy śledzić bitwę między Microsoftem a Google, gdy Google rozszerzało swoją działalność na przestrzeń aplikacji, a Microsoft na produkty internetowe. Nie jest zaskakujące, że ta rywalizacja miała miejsce tuż przed tym, jak Apple wyprzedziło Google na początku lat 2010. Problemem było to, że obie firmy, zaangażowane w rywalizację z drugą firmą, powoli zmniejszały swoją zdolność do prawdziwej innowacji. Rozważ "Windows vs. Chrome OS," "Bing vs. Google Search," "Explorer vs. Chrome," "Office vs. Docs," i lista trwa. Można by argumentować, że ta konkurencja była dobra, ale większość zgodziłaby się, że to, co przyszło później - Apple - było jeszcze lepsze. W całym zamieszaniu z rywalizacją ze sobą, Microsoft i Google obie straciły na rzecz Apple.Następnym razem, gdy ktoś ostrzega przed monopolami i wywodzi o korzyściach z konkurencji, rozważ te przykłady.

Optymizm zdecydowany

Kolejne ważne przekonanie to "optymizm zdecydowany." Ludzie, którzy są zdecydowanymi optymistami, wierzą, że wszyscy mamy zdolność kształtowania przyszłości na lepsze. Są przekonani, że przyszłość będzie lepsza dzięki działaniom ludzkim, w tym ich własnym. Porównajmy to z kilkoma innymi światopoglądami.

Chociaż każdy kraj składa się z niezliczonych typów osobowości i perspektyw na życie, można sformułować pewne uogólnienia. Dzisiaj Amerykę można określić jako kraj pełen nieokreślonych optymistów. To nie przypadek, że niektóre z najbardziej dochodowych dziedzin to prace, które nie tworzą niczego konkretnego. "Bankierzy... zmieniają struktury kapitałowe już istniejących firm." "Prawnicy... pomagają innym ludziom organizować swoje sprawy." "Inwestorzy z sektora private equity i konsultanci ds. zarządzania... wydobywają dodatkową efektywność ze starych [biznesów]." Wejście do tych dziedzin zwykle gwarantuje komfortowe wynagrodzenie, wymagającą pracę, rozwój zawodowy oraz zewnętrzne uznanie i aprobatę. Tym, czego nie wymaga, jest ryzyko postawienia wszystkiego na jedną kartę w dążeniu do wprowadzenia na rynek produktu, który, jak wierzą, może zmienić świat na lepsze i przynieść im fortunę.Osoby, które mają zdolność do tego, najprawdopodobniej będą optymistami zdecydowanymi, ludźmi, którzy wierzą, że przyszłość leży w ich rękach.

Sprawdzone praktyki

Założenie dwóch niesamowicie udanych startupów, PayPal i Palantir, a następnie pełnienie roli mentora i stałego uczestnika świata startupów, pozwoliło Peterowi Thielowi nauczyć się wiele na temat tego, co jest ważne przy tworzeniu firmy. Oprócz podstawowych światopoglądów, które propaguje (opisane powyżej), istnieje kilka sprawdzonych praktyk i lekcji, które zostały tu skodyfikowane. Najpierw omówimy cztery najważniejsze aspekty, które należy rozważyć w odniesieniu do Twojego produktu. Możesz być zaskoczony, że nie mają one nic wspólnego z ilościowymi celami czy wskaźnikami wzrostu.

Cztery najważniejsze aspekty podstawowego produktu startupu

1. Technologia własna

Monopole w wielu aspektach istnieją, ponieważ posiadają jakiś rodzaj technologii własnej. Jest to niezbędny czynnik w zapewnieniu ochrony bieżących i przyszłych zysków. W przeciwnym razie, bez względu na to, jak genialny jest twój produkt, wkrótce wejdziesz w obszar konkurencji, a nie monopolu. A twoja technologia własna powinna być "co najmniej 10 razy lepsza od najbliższego zamiennika w jakimś ważnym wymiarze." Kilka przykładów można znaleźć w Amazonie i Apple. Wyjątkową przewagą Amazonu było oferowanie ponad dziesięciokrotnie większej liczby książek niż jakakolwiek inna księgarnia.Wybór tego produktu był ich przewagą. Podobnie, iPad firmy Apple mógł być uważany za lepiej zaprojektowany niż konkurencyjne tablety Microsoftu i Nokii nawet dziesięciokrotnie.

2. Efekty sieciowe

Innym czynnikiem, który może zdecydować o przekształceniu Twojego biznesu w monopol, jest zdolność do wykorzystania efektów sieciowych. Efekt sieciowy występuje, gdy zaangażowanie w Twój produkt wymaga również udziału innych osób. Na przykład, PayPal umożliwił ludziom elektroniczne przesyłanie pieniędzy. Ale pieniądze musiały mieć odbiorcę. Ta osoba z kolei mogła później stać się nadawcą pieniędzy za pośrednictwem PayPal. Facebook jest kwintesencją tego przykładu. Aby jedna osoba mogła korzystać z Facebooka, inni również muszą z niego korzystać. Ludzie mają motywację do przekonywania swoich znajomych do dołączenia, ponieważ poprawia to ich własne doświadczenie. Start-upy, które wykorzystują efekty sieciowe, mają wbudowaną przewagę.

3. Ekonomia skali

Dobrze zaprojektowane start-upy są zbudowane tak, że koszty nie skalują się proporcjonalnie do wzrostu. Na przykład, działalność detaliczna typu brick and mortar wymaga dodatkowych nieruchomości, zapasów i sprzedawców, aby zarabiać pieniądze. W przeciwieństwie do tego, ekspansja Twittera wymaga prawie żadnych dodatkowych inwestycji poza podstawową infrastrukturą i zespołem korporacyjnym, który już istnieje.To jest to, co rozumiemy przez ekonomię skali - firmy, dla których wzrost oznacza przede wszystkim większe zyski, a nie większe koszty i złożoność.

4. Marka

Ostatnim elementem do rozważenia podczas oceny siły startupu jest marka. Z definicji, będzie to coś, co jest wyłącznie twoje i nie można go skopiować. Pytanie, które należy zadać, to jak wyrazista i zintegrowana jest z twoim produktem i kulturą firmy. Tutaj możemy porównać Apple i Yahoo. Marka Apple jest niezapomniana z wielu powodów, w tym ich ponadczasowy minimalistyczny design i przyjazne dla użytkownika, intuicyjne produkty. Za pięknem kryje się siła - doskonała technologia i inżynieria, marketing i sprzedaż, oraz niezłomne dążenie do doskonałości. Ostrzeżenie płynie stąd od Yahoo, które próbowało być "marką na pierwszym planie" bez wcześniejszego rozwijania substancji. Zadaniem CEO Marissy Mayer było odwrócenie losów borykającej się firmy, ale zamiast tworzyć nowe, dochodowe produkty, zaczęła od zmiany logo firmy i "nabywania gorących startupów, takich jak Tumblr." Wyrazista marka nie jest atutem, jeśli nie odzwierciedla tego, co za nią stoi.

Siedem pytań, na które musi odpowiedzieć każdy startup

Na początku lat 2000 wiele nadziei pokładano w potencjale "zielonej" technologii, czyli "cleantech," do zrewolucjonizowania użytkowania i odnawiania zasobów naturalnych.Powoli, ale systematycznie, jednak w ciągu następnej dekady, tempo zaczęło zwalniać, a następnie pełzać, gdy liczne startupy cleantech upadały. Dla niektórych był to upadek cleantech. Wydawało się, że rynek jest nieprzenikniony. Wielki biznes i wielki rząd były obwiniane za bycie zbyt silnymi, konsumenci zbyt zakorzenieni w swoich nawykach, byli winieni. Dla niektórych wydawało się, że być może technologia do pokonania tych wyzwań była zbyt skomplikowana.

Po dalszym badaniu, jednak wydaje się, że same firmy cleantech były winne. Podsumowując, spostrzeżenia podzielone przez Thiela w Od zera do jednego można skompilować do siedmiu pytań, na które każdy startup musi odpowiedzieć, zanim będzie mógł być pewny swojego potencjału na przyszłe przychody i wzrost. Po kolei, przedstawimy te siedem obszarów i podkreślimy, jak inaczej wysoko potencjalny przemysł zielonej technologii został zahamowany w wyniku złego planowania biznesowego i wykonania.

1. Pytanie inżynierskie

"Czy możesz stworzyć przełomową technologię zamiast stopniowych ulepszeń?"

Wiele firm cleantech upadło, ponieważ były naiwne w myśleniu, że konsumenci wybiorą ich technologię, mimo że nie była ona znacząco lepszą alternatywą niż to, co obecnie istnieje. Konsumentom nie dano wystarczająco przekonującego powodu, aby zmienić swoje zachowania.Jak wspomniano wcześniej, w każdej branży, nowy uczestnik może jedynie liczyć na uszczuplenie udziału w rynku istniejących graczy, oferując produkt, który jest co najmniej dziesięć razy lepszy od tego, co obecnie istnieje. Nie jest inaczej w technologiach czystych.

Solyndra to startup z branży cleantech, który stworzył panele słoneczne za pomocą nowego typu ogniw - cylindrycznych ogniw słonecznych. Problemem jednak było to, że cylindryczny design był niewydajny. Był on gorszym przewodnikiem światła słonecznego niż płaskie ogniwa. Zamiast być dziesięć razy lepszym, Solyndra stworzyła produkt, który był gorszy od obecnego stanu.

2. Kwestia czasu

"Czy teraz jest odpowiedni moment na rozpoczęcie Twojego konkretnego biznesu?"

Bez względu na to, jak genialna może być nowa technologia, jeśli z jakiegoś powodu nie jest to odpowiedni moment, biznes może być skazany na porażkę. W przypadku technologii czystych, wykorzystanie technologii do poprawy środowiska stało się pewnego rodzaju modą, a wiele osób było przekonanych, że prawie każde wejście do branży będzie udane dzięki pędowi za tym stojącym.

SpectraWatt to kolejny startup z branży cleantech, który działał w obszarze krzemowych ogniw słonecznych. CEO SpectraWatt był przekonany, że branża jest na skraju rozkwitu i porównał obecny stan przemysłu solarnego do "przemysłu mikroprocesorów pod koniec lat 70." W latach 70. technologia mikroprocesorów rzeczywiście zaczynała się rozwijać.W nadchodzącej dekadzie technologia stanie się wykładniczo bardziej efektywna. Prezes SpectraWatt oszukiwał sam siebie, jeśli wierzył, że energia słoneczna jest w tej samej sferze. Podczas gdy pierwszy mikroprocesor w 1970 roku był następnie poprawiany wykładniczo w ciągu następnej dekady, pierwsza krzemowa ogniwo słoneczne została odkryta przez Bell Labs w połowie lat 50-tych, a od tego czasu widziała "powolne" i "liniowe" ulepszenia efektywności. Nie było powodu, aby wierzyć, że to przyspieszy w latach 2000. Czas SpectraWatt był nieodpowiedni.

3. Pytanie o monopol

"Czy zaczynasz z dużym udziałem w małym rynku?"

Porażka firm z sektora clean-tech można również przypisać ich brakowi strategicznego wejścia na małe, niszowe rynki. Ponieważ rynek energii jest tak duży, wiele startupów po prostu rzuciło się na rynek. Tego, czego nie przewidzieli, było to, że wiele innych firm robiło to samo ze względu na duże stawki. I w tym zatłoczonym konkurencyjnym rynku, nikt ostatecznie nie wygrał, ponieważ żadna pojedyncza firma nie miała przekonującego czynnika, który odróżniałby ją od innych. Na przykład, prezes firmy o nazwie MiaSolé, która produkowała cienkowarstwowe ogniwa słoneczne, "przyznał przed kongresowym panelem, że jego firma była tylko jednym z kilku 'bardzo silnych' startupów działających [w]." Ale, nieracjonalnie, twierdził również, że "MiaSolé stanie się 'największym producentem cienkowarstwowych ogniw słonecznych na świecie." Nie wziął jasno pod uwagę innych, bardzo podobnych konkurentów, którzy dążyli do tego samego. A w rzeczywistości, MiaSolé nie powinno postrzegać siebie jako zdolne do zdominowania "rynku cienkowarstwowych ogniw słonecznych." Nie było czegoś takiego, ponieważ konsumenci nie mieli tak zaawansowanej wiedzy. MiaSolé rywalizowało z wszystkimi producentami ogniw słonecznych na świecie, a konkurencja była zacięta

4. Kwestia ludzi

"Czy masz odpowiedni zespół?"

Część post-mortem Thiel'a z nieudanych firm cleantech pokazuje, że nigdy nie powinieneś "inwestować w CEO technologicznego, który nosi garnitur." Ponieważ przestrzeń była tak konkurencyjna, wymagała liderów, którzy byli "prawdziwymi technologami." Gdyby problem, który te startupy próbowały rozwiązać, zależał wyłącznie od sprzedaży, marketingu lub operacji, doświadczony i wyrafinowany biznesmen mógłby dać radę. Zamiast tego, "ci sprzedawcy-wykonawcy byli dobrzy w pozyskiwaniu kapitału i zabezpieczaniu dotacji rządowych, ale byli mniej skuteczni w budowaniu produktów, które klienci chcieli kupić."

5.Kwestia Dystrybucji

"Czy masz sposób nie tylko na stworzenie, ale także dostarczenie swojego produktu?"

Ze względu na skomplikowaną naturę czystych technologii, wiele startupów zbytnio skupiło się na stronie rozwoju produktu i zaniedbało pełne rozważenie, jak ich produkt dotrze do klientów. Ponieważ wielu pionierów w tej dziedzinie to naukowcy, byli naiwni, jeśli chodzi o te pytania. "Nauczyli się na własnej skórze, że świat to nie laboratorium." Przykładem może być startup produkujący samochody elektryczne z Izraela, o nazwie Better Place. Podróż ich klienta była tak skomplikowana, że mogła wymagać własnego przewodnika. Potencjalni klienci musieli "udowodnić, że mieszkają wystarczająco blisko stacji wymiany baterii Better Place i obiecać, że będą podążać przewidywalnymi trasami," "zapisać się na subskrypcję paliwa," i zobowiązać się do regularnej wymiany pakietów baterii podczas jazdy, aby samochód działał. Better Place fałszywie założyło, że klienci nie będą mieć nic przeciwko tym przeszkodom, ponieważ technologia samochodów była tak doskonała, nie mówiąc już o tym, że była dobra dla środowiska. Better Place ostatecznie złożyło wniosek o upadłość, głównie z powodu niewłaściwego rozwiązania kwestii dystrybucji.

6.Pytanie o Trwałość

"Czy Twoja pozycja na rynku będzie obroniona za 10 i 20 lat?"

Konkurencja ze strony tanich producentów z Chin była refrenem, który nieskończona liczba firm cleantech śpiewała przy zamykaniu swoich drzwi. Ale czy był to ważny powód, czy po prostu brak dalekowzroczności ze strony liderów tych firm? Każdy poważny gracz powinien spodziewać się poważnej konkurencji na świecie, zwłaszcza na globalnie dochodowym rynku, jakim jest technologia czysta. To jest część pytania o trwałość - czy rozważyłeś mnóstwo czynników, które będą miały znaczenie w długim okresie na Twoim pożądanym rynku i odpowiednio zaplanowałeś obronę przed nimi? Oprócz konkurencji z Chin, aspirujący gracze w branży cleantech nie przewidzieli odpowiednio wyzwań, takich jak wzrost wykorzystania frackingu i gazu łupkowego w USA oraz spadek cen gazu. Wszystkie te czynniki długoterminowe przekonały konsumentów do kontynuowania ich obecnego zachowania.

7. Tajemnicze Pytanie

"Czy zidentyfikowałeś unikalną okazję, której inni nie widzą?"

Przedsiębiorcy w przestrzeni technologii czystych byli zgodni co do jednego - istniała ogromna społeczna potrzeba nowych, zielonych technologii. Ważne postacie amerykańskiego życia politycznego i popkultury również zgodziły się, że jest to problem, który należy rozwiązać.To, czego jednak nie uwzględnili, to jak trudne byłoby rozwiązanie tego problemu, biorąc pod uwagę, że wszyscy zgadzali się, że potrzebuje on rozwiązania, ale nikt jeszcze nie wymyślił odpowiedzi. To jest to, co rozumiemy przez "sekret" – "unikalną okazję, której inni nie dostrzegają." Najlepsze możliwości biznesowe pojawiają się dzięki unikalnemu spostrzeżeniu, które nie jest jeszcze powszechnie akceptowane – podjęcie ryzyka, które, jeśli okaże się sukcesem, zmieni świat dla wielu osób. Jeśli inni jeszcze tego nie widzą, może to oznaczać, że jesteś szalony. Albo, z drugiej strony, może to oznaczać, że być może jesteś na tropie czegoś wielkiego.

Jaka jest twoja strategia od zera do jednego?

Nawet jeśli twoje cele nie obejmują założenia firmy lub stworzenia nowego produktu, Od zera do jednego może pomóc ci spojrzeć na swoje życie i aspiracje w nowy sposób. Zastanów się, czy zawsze podążałeś za najłatwiej dostępną ścieżką kariery, czy poświęciłeś czas na zastanowienie się, co możesz zaoferować światu i jak to zrealizować. Jakie są twoje przypuszczenia na temat przyszłości? Czy przewidujesz, że twoje działania mogą przyczynić się do poprawy społeczeństwa, czy skutecznie poddałeś się siłom poza twoją kontrolą?

W swoim miejscu pracy zastanów się, czy osoby na stanowiskach kierowniczych myślą strategicznie o biznesie, zgodnie z "czterema najważniejszymi czynnikami start-upu" i "siedmioma pytaniami do odpowiedzi" Thiel'a. Jeśli nie, zacznij prowadzić badania na konkurencji lub w nowych branżach, aby odkryć nowe możliwości.Celem jest umiejscowienie się w branży i firmie, która ma pozycję do wygrania na długą metę, oraz w środowisku, które wspiera ryzyko i ciągły profesjonalny rozwój i rozwój. To zapewni, że twoja praca życia przyczyni się od "zera do jednego," a nie od "jednego do n."

Download and customize hundreds of business templates for free